czwartek, 22 listopada 2012

33.

Nareszcie doczekałam się dnia wolnego. Dzisiaj pozwoliłam sobie nie iść na poranne zajęcia i spałam do późna, tylko wstałam rano, żeby wziąć leki przeciwbólowe, bo było mi aż słabo przez ból głowy. Przed 15 pojechałam na uczelnie by porozmawiać z jednym z profesorów, który ma mi przepisać ocenę pod koniec semestru, gdyż pytał moją grupę czy już zrezygnowałam ze studiów, ale dzięki Bogu udało mi się to z nim wyjaśnić. Następnie wybraliśmy się z Bartkiem do kina na ostatnią część Zmierzchu. Słyszałam wiele bardzo zróżnicowanych recenzji tego filmu. Nie jestem wielką fanką tej sagi, aczkolwiek przeczytałam wszystkie książki i za każdym razem wybieram się do kina by zobaczyć jak ktoś zinterpretował powieść. Ta część mi się podobała, mimo, że wprowadzono kilka zmian, moim zdaniem na korzyść filmu, co przez większość jest oceniana negatywnie. Z pewnością bym poleciła tę część.
Wieczorem rozmawiałam przez skypa z moją babcią i dziadkiem i ryczałam jak głupia. Kocham ich strasznie mocno i doceniam wszystko co dla mnie robili i dalej robią i tęsknie!
Zakochałam się w nowej płycie Rihanny, Unapologetic. Jest po prostu genialna! Jeżeli ktoś jeszcze nie miał okazji jej przesłuchać to gorąco zachęcam, bo naprawdę warto.
Przeżyłam już jedno kolokwium - z socjologii, nie poszło mi świetnie, ale je zaliczyłam. Czuję się trochę jak idiotka z tego powodu. W przyszłym tygodniu czekają mnie jeszcze biomedyczne podstawy rozwoju i wychowania oraz psychologia, no i oczywiście Łódzkie zaliczenia, ale do tego mam jeszcze trochę czasu.
Oglądam właśnie "Przyjaciółki" i trochę nie mogę się skupić na tym co piszę, więc dla naszego wspólnego dobra poprzestanę na pisaniu.
pozostawiam Was zatem ze zdjęciami z ostatnich dni i życzę dobrej nocy! :)
koszula-BERSHKA / bluzka - SH


biała mocha z żurawiną! baaaaardzo polecam!


świąteczne FLO

kochani, świat się kończy - kupiłam czapkę na zimę
czapka - RIVER ISLAND / szalik - RESERVED

jak stracić 5 zł, wygrać 5 zł, i znów je stracić

spodnie - H&M / sweter - NEW YORKER / buty - bardzo stare mojej mamy

tym razem latte pomarańczowo-piernikowe, również bardzo dobre

sweter ombre - WESTCOAST VINTAGE

legginsy - monashe.pl

moje nowe love

kalosze - HUNTER / spodnie - H&M

uwielbiam zapach pomarańczy z goździkami! (P.S. tęsknie za nestea zimową :< )

tak się uczymy

prezencik od multikina



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz